Poznaj najczęstsze przyczyny problemów jelitowych. Dowiedz się więcej o SIBO oraz jego skutecznej terapii.
Jeżeli cierpisz na wzdęcia, gazy, biegunki lub zaparcia, refluks, bóle brzucha i lekarz nie znalazł przyczyn tych dolegliwości, to możesz mieć SIBO, czyli rozrost bakterii w jelicie cienkim. Jeżeli nagle przestałeś tolerować laktozę, fruktozę i inne pokarmy, nie możesz się skoncentrować i jesteś przewlekle zmęczony, to przyczyną również może być SIBO. W poniższym artykule dowiesz się, co to jest rozrost bakterii w jelicie, jakie są jego rodzaje, przyczyny i czy możesz winić za ten stan swoją dietę. Kolejne części tej serii artykułów informują o objawach (które nie zawsze koncentrują się na układzie pokarmowym), jak również o tym, jak diagnozuje się SIBO, jaka dieta najskuteczniej zmniejsza jego objawy i jak można je leczyć.
Co to jest SIBO?
Określenie SIBO jest skrótem pochodzącym od angielskiej nazwy Small Intestinal Bacterial Overgrowth, co po polsku oznacza nadmierny rozrost bakterii w jelicie cienkim.
SIBO nie jest chorobą. Jest to stan, który prowadzi do określonych objawów, dolegliwości a nawet schorzeń. Wszystkie one wynikają z nadmiernej obecności mikrobów w jelicie cienkim.
W jelicie cienkim nie powinno być zbyt dużo bakterii. Za normę uznaje się mniej niż 103 na ml jego zawartości. W porównaniu do jelita grubego, gdzie normą jest 1012 na ml, jest to niewiele. Bakterie, które gromadzą się w przebiegu SIBO nie są bakteriami chorobotwórczymi. Nie są to bakterie, które odpowiadają za np. zatrucia pokarmowe i nie można się nimi zarazić. Przypominają one te, które znajdują się w jelicie grubym i obejmują głównie gram-ujemne tlenowe i beztlenowe gatunki, które fermentując węglowodany wytwarzają gaz.
Główny problem polega więc na tym, że występują w nadmiarze w niewłaściwym miejscu. W odróżnieniu od jelita grubego, jelito cienkie nie jest przystosowane do tego, aby tłumnie żyły w nim mikroorganizmy. Ich obecność prowadzi tam do wielu zaburzeń.
Rodzaje SIBO
Przerosty mikroorganizmów w jelitach klasyfikuje się wg typu gazów, jakie produkują:
- SIBO wodorowe, w którym wodór produkowany jest przez bakterie,
- SIBO siarkowodorowe, w którym siarkowodór produkowany jest również przez bakterie,
- IMO (ang. Intestinal Methane Overgrowth ), czyli jelitowy przerost metanu, w którym to metan produkowany jest przez organizmy zwane archeonami.
IMO do niedawna określano jako SIBO metanowe. Dziś wiemy jednak, że przerost metanu może być problematyczny zarówno w jelicie cienkim jak i grubym i winowajcą nie są tutaj bakterie. Dlatego też nazwa SIBO, która odnosi się do jelita cienkiego (ang. small intestine), i przerostu bakteryjnego (ang. bacterial), nie wydaje się w tym przypadku odpowiednia. Co więcej, uważa się, że SIBO i przerost metanu to dwa oddzielne stany mające inne przyczyny i dające nieco inne objawy, wymagające zróżnicowanej terapii. IMO opisane jest dokładniej w oddzielnym artykul choć część jego przyczyn, objawów i terapii pokrywa się z SIBO, więc będzie jeszcze o nim mowa w tej serii artykułów.
Mechanizmy obronne przed SIBO
W naszym organizmie jest wiele naturalnych zabezpieczeń zapobiegających kolonizacji mikroorganizmów w jelicie cienkim. Do SIBO/IMO dochodzi wtedy, kiedy zostaną one naruszone.
Dzieje się tak, jeżeli na skutek różnych schorzeń, zabiegów lub/i leków dochodzi do:
– zaburzeń motoryki jelit, a dokładnie tzw. wędrującego kompleksu mioelektrycznego (WKM);
– zaburzeń w budowie jelit (np. zrostów, zwężeń, guzów, uchyłków, przetok, dysfunkcji zastawki oddzielającej jelito cienkie od grubego);
– niedokwasoty żołądka;
– niedoborów odporności;
– niedoborów żółci oraz enzymów trawiennych.
Wędrujący kompleks mioelektryczny uznaje się za najważniejsze zabezpieczenie organizmu przed rozrostem SIBO i IMO. Polega ono na możliwie szybkim przesuwaniu treści jelita cienkiego (w tym niewchłoniętych treści pokarmowych i mikroorganizmów) w kierunku jelita grubego poprzez intensywne skurcze pomiędzy posiłkami. Ruchy te odbywają się poza naszą świadomością i nie docierają do jelita grubego, więc nie należy ich mylić z wypróżnianiem. WKM odpowiada za to, że zawartość jelita cienkiego przechodzi przez nie średnio w ciągu 1.5-3 godzin. Dla porównania, w jelicie grubym tranzyt treści jelitowej jest nawet o 10 razy wolniejszy. Dlatego też sprawnie funkcjonujące jelito cienkie można porównać do szybkiego górskiego potoku, a grube do wolnego kanału. Różnicę w zawartości mikroorganizmów w wodach z tych dwóch źródeł widać gołym okiem.
Oprócz sprawnie działającej motoryki jelit, drugim najważniejszym zabezpieczeniem jest prawidłowa budowa układu pokarmowego. Uszkodzenie pozostałych mechanizmów nie jest, wg obecnej wiedzy ani mojego doświadczenia pracy z pacjentami, wystarczające, aby samo w sobie mogło doprowadzić do przerostu, szczególnie jeżeli dwa pierwsze zabezpieczenia działają sprawnie.
Przyczyny SIBO
Wiele chorób zalicza się do czynników ryzyka lub /i przyczyn SIBO. Najczęściej są to:
- zatrucia pokarmowe,
- cukrzyca,
- choroby zapalne jelit,
- endometrioza,
- zespół Ehlersa Danlosa,
- niedoczynność tarczycy,
- gastropareza,
- zapalenie wyrostka,
- choroba Parkinsona,
- celiakia,
- zapalenie uchyłków,
- mukowiscydoza,
- zespół krótkiego jelita,
- twardzina układowa,
- przewlekłe zażywanie niektóre leków (tzw. inhibitorów pompy protonowej IPP, antybiotyków, opioidów).
Wszystkie one prowadzą do naruszenia przynajmniej jednego z mechanizmów obronnych przerostu mikroorganizmów w jelicie. Zatrucia pokarmowe wymienione są na pierwszym miejscu, ponieważ są najpowszechniejszą przyczyną. Mogą uszkodzić wędrujący kompleks mioelektryczny nawet na kilka lat i doprowadzić do SIBO, które często w takich przypadkach diagnozowane jest jako tzw. post-infekcyjny zespół jelita drażliwego.
Czy nieodpowiednia dieta może doprowadzić do SIBO?
Danych na ten temat nie ma, jednak moje doświadczenie pracy z pacjentami sugeruje, że tak. Zgłaszają się do mnie regularnie osoby bez żadnych stwierdzonych schorzeń ani czynników ryzyka, u których objawy zaczęły występować po zmianie diety. Wykonanie testu oddechowego potwierdza u nich SIBO lub IMO. Zmiana diety polega najczęściej na tym, że osoba taka chce się odżywiać zdrowiej i wprowadza do diety więcej kasz, razowego chleba, płatków zbożowych, warzyw (szczególnie surowych), owoców lub/i roślin strączkowych. To wszystko stanowi ulubiony pokarm bakterii i nadmiar takich produktów w diecie może, u niektórych osób, z powodów nam nie do końca znanych, doprowadzić do rozrostu mikroorganizmów w jelitach. W takiej sytuacji mamy do czynienia z nadmierną podażą pokarmów stanowiących pożywkę dla bakterii, z którą nawet prawidłowo funkcjonujące mechanizmy chroniące przed SIBO nie mogą sobie poradzić. Potwierdzeniem mojej hipotezy jest to, że po zastosowaniu odpowiedniej diety, objawy ich ustępują. Przypadek taki opisany jest dokładnie w wywiadzie z Panem Marcinem, moim pacjentem.
Częstość występowania SIBO
Nie mamy danych na temat tego, jak często SIBO występuje w populacji. Wiemy jednak, że około 30-50% przypadków zespołu jelita drażliwego wynika z SIBO, a zespół jelita drażliwego występuje z częstotliwością 11-13%. Dlatego też możemy przypuszczać, że nawet około 5-7% z nas cierpi z powodu rozrostu mikroorganizmów w jelicie. Dla porównania, jest to mniej więcej tyle samo, ile osób choruje na cukrzycę. Jakie są objawy SIBO i jak się je diagnozuje i leczy – o tym można przeczytać w następnych częściach serii o SIBO.